Badania na płodność- metoda, która wlewa otuchę w serca bezdzietnych par

Niemożność zostania rodzicami spędza sen z powiek niejednej parze. Posiadanie potomstwa to jedno z najpiękniejszych uczuć na świecie. W jego roznieceniu i co najważniejsze spełnieniu mogą pomóc badania na płodność.

Jakim badaniom na płodność może poddać się kobieta?

Kobieta, która nie może zajść w ciąże- powinna sprawdzić poziom hormonów AMH, FSH i LH są to tak zwane hormony płodności u kobiet. Powyższy test na płodność ma wykazać czy ma wystarczającą liczbę komórek jajowych, by mogło w ogóle dojść do zapłodnienia. Badania na płodność u kobiet obejmują również USG jajników. Chodzi o to, by sprawdzić, czy na powyższych narządach nie ma śladów cyst ani guzów. Jeśli takowe występują, należy je natychmiast usunąć i dopiero po jakimś czasie od zabiegu można podjąć kroki lecznicze sprzyjające ewentualnej ciąży.

A jak wygląda sprawa niepłodności u mężczyzn?

Oni też mogą cierpieć na wszelakie zaburzenia, które przeszkadzają im w byciu ojcem. Jednym z nich jest hemochromatoza. Jest to choroba polegająca na tym, iż w jądrach i innych narządach wewnętrznych mężczyzny odkłada się za wiele żelaza. To negatywnie wpływa na żywotność plemników i jakość nasienia. Wiadomo, że im jest ono bardziej wybrakowane przez to schorzenie, tym misja zostania tatą znacznie się komplikuje. Jednak hemochromatoza to nie jedyna przypadłość, jaka może dotknąć panów.

Równie niebezpieczna jest azoospermia. Za jej rozwój odpowiada mutacja genowa taka jak przy mukowiscydozie. Polega ona na tym, że gromadząca się wydzielina w postaci gęstego śluzu zatyka nie tylko płuca, ale nasieniowody mężczyzny. Taki osobnik, by się w ogóle o tym dowiedzieć, musi zrobić specjalistyczny test na płodność. Bez niego wykrycie azoospermii jest praktycznie niemożliwe.

Czy kobieta i mężczyzna mogą cierpieć na podobną chorobę wywołującą niepłodność?

W zasadzie jest jeden wspólny mianownik niepłodności u obu grup, a są nimi nieprawidłowości wynikające z uszkodzenia chromosomów. Zarówno kobieta, jak i mężczyzna mogą mieć niekorzystną mutację genów uniemożliwiających zapłodnienie. Przy czym nie trzeba nikomu tłumaczyć, że terapia korekcji tych mutacji przebiega u obojga zupełnie inaczej.

Jednak tak już wymyśliła natura, że ciało kobiety i mężczyzny znacznie się od siebie różni, toteż leczenie niepłodności musi przebiegać odmiennie. Czasem sama terapia u małżonków jest na tyle skuteczna i owocna, że rodzi im się nie jedno dziecko, a bliźniaki. Bywa jednak i tak, że badania na płodność rozwiewają wszelkie nadzieje i para pozostaje już na dobre bez potomstwa.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here