Buty są chyba najcięższym zakupem w historii zakupów. Niekiedy bardzo trudno jest znaleźć model butów, który spodoba się danej osobie. Dodatkowo, takie obuwie musi dobrze leżeć na stopie i dobrze prezentować się z resztą garderoby. Niestety ogólny prawidłowy wygląd obuwia i dobry wygląd na stopie nie zawsze idą w parze. Kiedy już uda się odnaleźć wymarzony fason, pojawia się problem z rozmiarem stopy. Często jest to kwestia połowy centymetra, która sprawia sporo problemów na początku. Warto więc wiedzieć jak rozchodzić buty, bo właśnie ta czynność pomaga w dalszym użytkowaniu.
Jak rozchodzić buty?
Niektóre osoby wytrwale szukają butów o pół rozmiaru mniejszych, jednak nie zawsze można takie odnaleźć. Trzeba pamiętać, że obuwie pracuje podczas przebywania na stopie, więc z czasem się ono wyrobi i zmieni. Rozchodzenie butów jest czymś bardzo normalnym i dzieje się to naturalnie. Jednak w momencie kiedy obuwie jest lekko uciskające, warto ten etap przyspieszyć. Sprawdza się tutaj gruba skarpetka, którą niektóre osoby lekko zwilżają na krawędzi buta. Najłatwiej jest założyć obuwie na grubą skarpetę i przybywać w nim jak najczęściej w domu. Dom jest bardzo dobrą i bezpieczną przestrzenią, gdzie można w każdym momencie zdjąć buty, gdy za mocno uciskają. Na pewno przy rozchodzeniu butów będzie towarzyszyło uczucie dyskomfortu, ale będzie się ono zmniejszać. Co jakiś czas należy sprawdzać na jakim etapie jest but.
Często buty są rozchodzone już po godzinie, gdzie wystarczyło w nich siedzieć. Jednak czasami wymagają one kilku godzin spacerowania po salonie. To właśnie chodzenie w tych butach sprawia, że szybciej dostosowują się one do stopy i zaczynają pasować. Podobno woda pozwala ten etap przyspieszyć, jednak nie sprawdza się to przy każdym produkcie. Na pewno warto spróbować, nie powinno to zaszkodzić. W razie wątpliwości poleca się zapytać sprzedawcę o zdanie bądź producenta obuwia. Kiedy buty są już rozchodzone, można poczuć to z łatwością. Idealnie pasują do stopy a chodzenie w nich jest bardzo przyjemne.
