Wiele kobiet marzy o jasnych blond włosach. Nie można się temu dziwić, bowiem od lat uważa się, że jest to kolor podobający się wielu mężczyznom. Co jednak z tymi kobietami, które przez naturę zostały obdarzone ciemnymi puklami włosów, a bardzo zależy im na zmianie wizerunku? Również dla nich fryzjerzy oferują spełnienie tych zachcianek.
Warto zaznaczyć, że rozjaśnianie włosów to zabieg niezwykle inwazyjny i niekiedy pozostawiający zniszczenia na włosach, które nie są odpowiednio przygotowane, dlatego najlepiej udać się do fryzjera w celu dokonania takiej koloryzacji. Samodzielna próba rozjaśnienia włosów może skończyć się katastrofą – przysłowiowym sianem na głowie lub żółtym, kurczaczkowym kolorem, a tego każda kobieta wolałaby uniknąć. Wobec tego najlepszym rozwiązaniem jest udanie się do zaufanego fryzjera, który przeprowadzi ten niezwykle trudny, ale na końcu satysfakcjonujący zabieg. Warto jednak pamiętać, że tak ogromna zmiana dokonana na kosmykach zawsze wpłynie na ich kondycję. Zmianie ulegnie najprawdopodobniej struktura włosa.
Farbowanie z ciemnych włosów na blond
Sam proces rozjaśniania najlepiej wyjaśni fryzjer, kiedy udacie się do niego w celu koloryzacji. Jednak to nie wszystko co należy o nim wiedzieć – równie ważną, a może nawet ważniejszą kwestią jest pielęgnacja po rozjaśnieniu. Włosy najpewniej będą niezwykle przesuszone. Receptą na ten problem jest stosowanie olejów. Wystarczy wybrany olej (sprawdzi się zarówno oliwa z oliwek jak i inne oleje – np. arganowy, kokosowy czy różany) nałożyć na całe włosy lub jedynie końcówki i pozostawić na włosach przez dłuższy czas, może to być kilka godzin lub nawet cała noc.
Aby zmyć olej z włosów, należy najpierw nałożyć delikatną maskę, która go rozpuści, a po 30 minutach umyć włosy szamponem. Taka pielęgnacja sprawi, że włosy będą gładkie i nie będą się plątać. Oprócz tego warto co jakiś czas zastosować domową maskę do włosów, która nie dość ze daje świetne, zauważalne od razu efekty, to przy tym jest niezwykle tania – do jej przygotowania wystarczą nasiona siemienia lnianego, którego duże opakowanie kosztuje około 3 złotych. 2 łyżki nasion należy wrzucić do gotującej wody, odczekać kilka minut i tak powstałą „miksturę” przecisnąć przez sitko. Otrzymany żel z nasion wystarczy już tylko nałożyć na włosy i zmyć po 40 minutach. Z kolei same nasiona można wykorzystać jako maskę do twarzy o właściwościach nawilżających i wygładzających.
Przemyślmy to dwa razy
Bez wątpienia farbowanie z ciemnych włosów na blond to decyzja, o której warto pomyśleć dłuższą chwilę. Jej skutki mogą być dla włosów nieodwracalne i powodować, że będziemy żałować tej decyzji. Warto też przemyśleć to, że nie każdemu blond kolor na włosach będzie pasował – może to sama natura wybiera w czym jest nam najlepiej. Więc jeśli fryzjer stwierdzi, że włosów nie powinno się rozjaśniać do blondu, powinno się zrezygnować z tego zabiegu. Każda kobieta powinna pamiętać, że to nie kolor włosów świadczy o jej wartości, więc traktujmy tę sprawę z przymrużeniem oka.
