Trudno pomyśleć o jakimkolwiek ubraniu, które ma tak barwną historię jak skromna bluza męska. W ciągu ostatniego stulecia ten element odzieży sportowej przeszedł od boiska do wielkomiejskiej dżungli, zatrzymując się w każdej możliwej subkulturze po drodze. Bluza gości w szafie każdej osoby, sportowca, premiera, projektanta, czy pisarza. Dresowe bluzy męskie, damskie oczywiście też, miały w swojej historii gorsze momenty, głównie przez aspekt nawiązujący do mody ulicznej, która swego czasu kojarzyła się jedynie z niepożądanym chuligaństwem i ulicznymi rozbojami.
Złote czasy dla bluzy męskiej
Dzisiaj bluzy męskie cieszą się złotą erą akceptacji. Podobnie jak w przypadku Elvisa, jeansów, ulicznego rapu, muzyki elektronicznej i wszystkich innych aspektów kultury młodzieżowej, które początkowo wzbudzały nerwy u dorosłych, obecnie są w czołówkach hitów odzieżowych, modowych, muzycznych… To, co kiedyś było nie do zaakceptowania, teraz jest wręcz pożądane! Moda się zmienia, wraca, jednak tym razem wraca w czasach, gdzie nikt nie neguje awangardowego i rażącego stylu, a w czasach, gdzie odważne noszenie się jest czymś, co przykuwa uwagę, podoba się i chce być promowane. „Wiesz co? Może ta cała młodzieżowa awangarda wcale nie jest zła?
Bluzy męskie to wygoda w połączeniu ze stylem…
W samą porę bluzy męskie wróciły do łask i trwają umocnione na pewnej pozycji w męskich garderobach. A warto się cieszyć z tego faktu, ponieważ bluzy męskie są naprawdę jest cudownym ubraniem. Są przede wszystkim funkcjonalne, wygodne i stylowe a to wszystko można punktować po równo! A dodatkowo, teraz, dzięki popularyzowanej miłości do streetwear’u, stały się obrzydliwe (w pozytywnym sensie) modne. Bluzy męskie uosabiają streetwear i ten trend trwa już od lat 90., stając się globalnym fenomenem ze względu na wszechstronność i komfort. Nie ma zbyt wielu ubrań męskich, które pasują na leniwe popołudnie z Netflixem, powrót do domu z sali gimnastycznej i spacer po mieście, wypad z kumplami, koncert, randkę… I tu pojawiają się bluzy męskie, które nadają się dla wszystkich i na niejedną okazję.
Producenci słuchają klientów
Ponieważ bluzy męskie się podstawą garderoby każdego z panów, zarówno tych młodszych, jak i starszych, duże marki odzieżowe słuchają rynku i oferują nam multum modeli do wyboru. Faceci nie boją się teraz wydawać pieniędzy na bluzy znanych brandów odzieży sportowej, hip-hopowej, streetwearowe, np. bluzy Illegal. Łączenie krawatów z elementami sportowymi stało się obecnie trendem, nikogo już nie dziwi, że do eleganckich spodni, no może nie takich od garniaka, ale do tych bardziej formalnych zakładamy sportowe buty… to samo tyczy się bluz. Zarzucenie bluzy męskiej na koszulę, bluza męska z kapturem przewiązana na ramionach… otwórzcie katalogi, to wręcz hit, a nie kit! Dlatego też warto korzystać z tej obfitości i dobrobytu jaki panuje dziś na rynku odzieżowym, warto mieszać, łączyć i bawić się modą, próbować i się nie bać. Są czasy, w których z wyglądem na miano wzorowego może, a nawet powinna iść wygoda. Dlatego Panowie, nie obawiajcie się, dajcie się ponieść.
Gdzie szukać?
Odpowiedź jest prosta, zacznijcie w sieci. Gdzie indziej znaleźć tak ogromne zestawienie inspiracji, gotowe zestawy, pomysły na połączenia ciekawe i stylowe różnych elementów. Strony streetwearowe, skateshopy online oferują poza ogromną ofertą bluz męskich cały asortyment odzieży męskiej, mody ulicznej, dodatków i pomysłów co z czym się je. Warto więc rozejrzeć się i poszperać to tu, to tam. Dużą ofertę znajdziecie, np. na Preorder.pl, gdzie oczy zaświecą się przede wszystkim fanom rapu, gdyż znajdziecie tam marki odzieżowe popularnych labeli muzycznych z kraju. Ale nie tylko słuchaczom ulicznej muzyki podpasuje asortyment, bowiem oferta jest bardzo urozmaicona, znajdują się tam producenci odzieżowej z kraju, jak i ze świata, a w zakładce „bluzy męskie” pojawiają się wyniki na dobrych kilkadziesiąt minut przeglądania, co jest świetnym dowodem na to, iż każdy znajdzie tam coś dla siebie.
