Rola witaminy C w treningu siłowym

Białko, węglowodany złożone, zdrowe tłuszcze – o tym pamięta większość osób uprawiających sporty siłowe i sylwetkowe, jednak często zapomina się o witaminach. Tymczasem kwas askorbinowy, czyli po prostu witamina C, jest niezwykle istotna dla każdego, kto podnosi ciężary – niezależnie od tego, czy żelastwo przerzuca się z myślą o sylwetce, czy sile.

Sprzyja optymalnemu poziomowi testosteronu

Nie ma chyba substancji otoczonej większą czcią w świecie sportów siłowych niż właśnie testosteron. Nawet ludzie, którzy nigdy nie byli na siłowni, zdają sobie sprawę z tego, że wpływa on na rozwój tkanki mięśniowej. Niewiele osób ma jednak świadomość, że składnikiem regulującym prawidłowy poziom testosteronu jest m.in. witamina C. Wynika to z faktu, że ogranicza ona działanie aromatazy – enzymu, którego obecność w organizmie prowadzi do konwersji testosteronu w estrogen, co oznacza spadek tego pierwszego hormonu. Jeśli więc nie chcesz dopuścić do obniżenia się popularnego „teścia” w krwioobiegu, pamiętaj o dostarczaniu odpowiednich dawek witaminy C.

Wspiera procesy regeneracyjne

W trakcie treningu wzmacniają się nie tylko mięśnie, ale również ścięgna, stawy, chrzęści i kości. Jednak aby wzmocnić wszystkie te struktury, najpierw trzeba je osłabić i nadwyrężyć w trakcie ćwiczeń, żeby następnie mogły się odnowić silniejsze w ramach procesów regeneracyjnych (przede wszystkim we śnie). Jakie znaczenie ma w tym kontekście witamina C? Otóż odpowiada za syntezę kolagenu – białka, które buduje tkankę łączną, a więc stawy, chrzęści, kości i ścięgna. Żeby nie doprowadzić do osłabienia tych struktur, a tym samym podwyższenia ryzyka urazów, należy pamiętać o dostarczaniu witaminy C do organizmu w odpowiednich dawkach.

Poprawia dotlenienie mięśni

W trakcie treningu mięśnie powinny być silnie dotlenione, aby zachodziły procesy adaptacyjne, a wydolność była wysoka. Za dostarczenie tlenu do mięśni odpowiada żelazo, a jego poziom zależy od obecności witaminy C w organizmie. Niedobory kwasu askorbinowego mogą więc niebezpiecznie obniżyć dotlenienie i wydolność, w rezultacie ograniczając rezultaty treningu.

Usuwa wolne rodniki

W efekcie ciężkich treningów znacząco podwyższa się stężenie wolnych rodników w organizmie, co może mieć negatywny wpływ na zdrowie. Na szczęście można je łatwo unieszkodliwić, sięgając po witaminę C, która słynie ze swojego antyoksydacyjnego działania.

Korzystnie wpływa na odporność

Organizm kulturysty czy sztangisty w efekcie poddawania go dużym obciążeniom czasowo się osłabia, co zwiększa podatność na choroby i infekcje. Również z tego względu ważne jest spożywanie witaminy C w dziennych dawkach równych co najmniej 100 mg, ponieważ ma ona właściwości wzmacniające układ odpornościowy.

Przydatna suplementacja

100 mg to minimalna dawka witaminy C, którą powinny przyjmować osoby uprawiające sporty siłowe i sylwetkowe. Wielu specjalistów wskazuje jednak, że powinna być ona jeszcze większa – niekiedy mówi się nawet o ponad 500 mg dziennie. Aby zaspokoić tak duże zapotrzebowanie, dieta może nie wystarczyć, a wtedy niezbędna staje się suplementacja. Specjalnie z myślą o osobach trenujących kulturystykę i sporty siłowe firma Allnutrition przygotowała dwa polecany suplementy, po które warto sięgnąć – Vitamin C Antioxidant oraz Vitamin C With Bioflavonoids.

Artykuł powstał przy współpracy z portalem www.sfd.pl

[Głosów:3    Średnia:3/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here